„Nasza ukochana mama Cecylia, ostatnie siedem lat życia spędziła w Domu Opieki Rodzinnej w Pierzchnicy. Spotkała tutaj niezwykłych ludzi - pełnych empatii, zaangażowania, pomocnych i życzliwych. Dzięki ich szczerej i fachowej opiece, wyrozumiałości i cierpliwości czuła się tutaj jak w domu. Serdecznie dziękujemy Dyrekcji, Pielęgniarkom, Opiekunkom i całemu personelowi, wszystkim, którzy byli przy mamie, wspierali ją, okazywali serce i zrozumienie w trudnych chwilach choroby, kiedy bywała bezradna i zagubiona. Całodobowa opieka, piękne otoczenie i rodzinna atmosfera pozwoliły naszej mamie godnie przeżyć ostatnie chwile, Fakt, że w tych trudnych czasach są jeszcze tak wspaniali ludzie, napawa optymizmem, nadzieją i wiarą w drugiego człowieka.”
Duch rodzinny!
Gorsze samopoczucie, słabszy dzień, smutne wspomnienia - w naszym domu na nie też jest miejsce. Z tą różnicą, że z emocjami pensjonariusze nie są sami, mają siebie nawzajem i cały personel, który się o nich troszczy.